zmniejszał się i tracił włosy
Z opowiadań Mateusza wynika, że codziennie o północy Pan Kleks zmniejsza się, traci włosy, wąsy i brodę. W takiej postaci zasypia a do normalnego wyglądu powraca o świcie, gdy wkłada sobie w ucho pompkę powiększającą. Gdy już osiąga swój naturalny rozmiar pozostaje mu jeszcze spożyć kilka pigułek na porost włosów. Po około 10 minutach od tych zabiegów wygląd Pana Kleksa wraca do normy.