pomiędzy dwoma domami w sąsiedztwie tartaku
Było to niewielkie miejsce zlokalizowane w sąsiedztwie ulicy Pawła i otoczone kamienicami. Teren ten był przeznaczony pod budowę, jednak zanim się rozpoczęła stanowił doskonałe miejsce zabaw dla chłopców.
Plac ten graniczył ze składem drewna, dużym placem dzierżawionym przez zarząd tartaku. Charakterystycznie ułożone tam sześcienne sągi drewna tworzyły w wyobraźni chłopców krajobraz miasteczka rodem z dzikiego zachodu.
Pięćdziesiąt, a może i sześćdziesiąt ścieżek krzyżowało się wśród ciemnych sągów drewna i naprawdę niełatwo było rozeznać się w tej plątaninie.